Nie wyobrażamy sobie, abyśmy mogli nie pojechać. Zastanawiamy się tylko, czy nasz alpakowóz będzie na tyle duży, żeby pan Jarek pomieścił nasze szanowne panie, które zostały niestety w Biczycach. Namawiamy na coś większego, ale na to przyjdzie pora ciut później. W każdym razie – byłyśmy i tam, i podobno bardzo dobrze reprezentowaliśmy naszą alpakową rodzinę…Read more
Najnowsze komentarze